,,Budując kobiecą drużynę w Polsce największym wyzwaniem jest znalezienie możliwości gry, ogrania się zawodniczek i przygotowanie ich w taki sposób aby były w miarę szybko gotowe do rywalizacji z doświadczonymi zespołami czy to w turniejach międzynarodowych czy w rozgrywkach ligowych.”
,,Rok 2023 chcemy właśnie wykorzystać do dania naszym zawodniczkom możliwości grania i zdobywania doświadczenia, które na pewno zaowocuje sukcesami w niedalekiej przyszłości.”
Gallia Cup to jednodniowy turniej kobiecego futbolu australijskiego, który istnieje od kilku lat.
,,Udział w Gallia Cup wydawał się być idealnym pomysłem na rozpoczęcie sezonu. ”
Dowiedz się więcej o wzroście i rozwoju kobiecego futbolu australijskiego w Polsce
Kapitan zespołu, Magda Maroszek również cieszyła się na to wyzwanie.
“Wybierając się na nasz pierwszy wspólny turniej Gallia Cup, nie nastawiałyśmy się na wynik, ale na zdobycie doświadczenia. Zdawałyśmy sobie sprawę z tego, że dla kilku z nas będzie to debiut, a cała drużyna zagra z myślą sprawdzenia swoich umiejętności.,,
Podczas gdy wiele polskich drużyn zwolniło tempo w okresie zimowym, zarówno kobiety jak i mężczyźni w Nysie kontynuowali treningi w domu i doskonalili swoje umiejętności. Kobiety wiedziały, że na początku marca czeka je ciężka rywalizacja na turnieju Galia Cup, ale to tylko bardziej zmotywowało je do utrzymania swoich umiejętności.
,,Mecz z Holenderkami był bardzo fizyczny, z dużą ilością walki o piłkę na ziemi, częstymi pojedynkami jeden na jeden. Dziewczyny zagrały świetne spotkanie i zasłużenie wygrały swój pierwszy międzynarodowy mecz. Kolejne dwa mecze to bardzo ciężkie spotkania z doświadczonymi drużynami brytyjskimi, które pokazały nam, że jeszcze sporo pracy przed nami aby nawiązać walkę z europejską czołówką. Warto wspomnieć, że mecz z Holenderkami kosztował nas bardzo wiele sił i było to widać w kolejnych meczach co sprytnie wykorzystywały przeciwniczki.”” mowił Latawski.
Drugi mecz był przeciwko Lyonowi i nie różnił się zbytnio od pierwszego.
,,Najbardziej wyrównany mecz zagraliśmy z francuskim Lyonem, gdzie do remisu zabrakło nam dosłownie centymetrów. Sportowa złość po tym meczu i chęć zakończenia turnieju zwycięstwem sprawiły, że pomimo ogromnego zmęczenia to do ostatniego spotkania przystąpiliśmy bardzo skoncentrowani i wysoko pokonaliśmy londyński zespół.”, mowił Latawski.
Trzecim i ostatnim meczem tego dnia był mecz z jedną z dwóch drużyn złożonych z dziewczyn z Wandsworth Demons. Wandsworth to największy australijski klub piłkarski na świecie poza Australią, a trener reprezentacji Polski, Jeremy Coombe jest jego dożywotnim członkiem.
,,Jednak pozytywnie się zaskoczyłyśmy, bo udało nam się wygrać mecz otwarcia z Amsterdam Devils oraz ostatni mecz z drużyną Wandsworth Demons z Londynu, plasując się ostatecznie na 7 miejscu w całym turnieju. Zabrakło nam niewiele aby powalczyć o 5 miejsce, ale i tak wyjechałyśmy z Paryża dumne.”
”Zgodnie z założeniami sztabu szkoleniowego Gallia Cup okazał się dużym sukcesem. Dwa zwycięstwa, brak kontuzji, zebrane doświadczenie i radość z gry sprawiają, że już nie możemy doczekać się następnego turnieju. Wracamy do mocnych treningów i szykujemy się do kolejnych bojów,,.
Prezes i współzałożyciel AFL Polska, Phil Forbes, widział to wydarzenie jako ogromny dzień dla australijskiego futbolu w Polsce.
,,Wiele osób jest zaskoczonych, że miasto na południu Polski liczące około 40 tysięcy osób ma australijską drużynę piłkarską. Nysa wysyłając drużynę kobiet na turniej Gallia Cup udowodniła, że w Nysie są dwie drużyny, a sport jest dostępny zarówno dla kobiet jak i mężczyzn i rozwija się w ten sposób równomiernie w całym kraju”.
W 2023 roku Nysa będzie gospodarzem cyklu turniejów piłki nożnej kobiet pod nazwą ,,Eko Footy Madness”, a także jeszcze w tym roku wyśle drużynę kobiet na turniej towarzyski do Wiednia.
,,Sport jest po prostu lepszy, gdy twoja drużyna ma większą reprezentację. Futbol australijski będzie nadal reklamowany jako sport, w który grają wszyscy, aby więcej osób miało więcej szans na cieszenie się tym sportem i wspieranie swojej drużyny”.
Dowiedz się więcej o wzroście i rozwoju kobiecego futbolu australijskiego w Polsce